Tandemy i holowanie szybowców – czy potrzebne SPO?

Dostałem ostatnio pytanie:

Organizacja ATO chce wykonywać skoki tandemowe. Czy musi mieć do tego SPO?

Odpowiadam:

Nie zawsze 🙂

tandem

Nie ma wątpliwości co do tego, że wszystkie operacje lotnicze (wykonywane na statkach powietrznych ze certyfikatem typu EASA) podlegają pod Rozporządzenie 965/2012 ze zmianami, jakie do rozporządzenia zostały dotychczas wprowadzone. Jedną z takich zmian jest Rozporządzenie 379/2014 (szerzej o nim pisałem w TYM WPISIE). Dała ona podstawę do wyłączenia spod przepisów PART.CAT lotów zapoznawczych – dzięki wyłączeniu loty zapoznawcze podlegają pod przepisy PART.NCO. Ułatwienie ogromne, co z resztą przełożyło się na bardzo duże zainteresowanie organizacji w Polsce. Rozporządzenie 379/2014 nie dotyczyło tylko lotów zapoznawczych – w tym samym przepisie ujęto też zrzuty skoczków spadochronowych i holowanie szybowców. Ale czy zawsze będziecie mogli korzystać z tego wyłączenia?

Ogólne zasady

Podstawowe warunki są identyczne jak dla lotów zapoznawczych – ale żeby nie męczyć Was szukaniem i otwieraniem kolejnych zakładek, w skrócie je przypomnę:

Dwa rodzaje podmiotów, które mogą korzystać ze zwolnienia:

  • Certyfikowane organizacje ATO, oraz
  • Organizacje stworzone w celu promocji sportów lotniczych lub lotnictwa rekreacyjnego.

Tę drugą kategorię wyjaśnia nieco GM.1. do artykułu 6 (tj. oficjalne wytyczne EASA) – według nich, musi to być organizacja założona zgodnie z prawem krajowym wyłącznie w celu gromadzenia osób o zainteresowaniach lotnictwem ogólnym dla celów rekreacyjnych lub sportów lotniczych i promowania tych sportów. Kluczowy jest jednak inny wymóg dla takiej organizacji – musi być non-profit. Z możliwości zakwalifikowania do tej grupy będą mogły skorzystać stowarzyszenia, fundacje, kluby sportowe.

Z innej strony, spółka z o.o. nie będzie mogła legalnie skorzystać z możliwości wyłączenia spod PART.SPO, ponieważ z założenia nie jest to organizacja non profit. Pozostaje możliwość wykonywania takich lotów jako organizacja szkoleniowa, przy czym wtedy musi mieć certyfikat ATO.

Dodatkowo, statek powietrzny, na którym świadczone są usługi, musi być własnością lub przedmiotem leasingu bez załogi (dry-lease) takiej organizacji a zysk z lotu nie może być przekazany poza organizację. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby organizacja przekazała zysk na rozwój swojej działalności. Co ważne, nie mamy żadnego ograniczenia, na co może być przeznaczony zysk – ważne, żeby był wykorzystany w organizacji. Czyli np. na zakup nowego sprzętu. Przekazanie środków na fundusz płacowy również będzie przesunięciem wewnętrznym w organizacji, na jej potrzeby czyli pensje dla pracowników. Niemożliwe będzie np. wypłata dywidendy ze spółki-ośrodka ATO.

Kwestia członkostwa w organizacji

Wszystko pięknie wygląda, jeżeli holujemy szybowiec członka naszej organizacji, albo taką osobę wywozimy na 4.000 m i zrzucamy w tandemie. Ale co w przypadku, kiedy zjawia się klient „z zewnątrz” i chce kupić skok? Albo chce, żeby wyciągnąć go na lot falowy?

Tutaj kwestia członkostwa będzie miała znaczenie, ponieważ zwolnienie od obowiązku podlegania SPO dla usług na rzecz osób spoza organizacji przysługuje tylko tym działaniom, które mają marginalny udział w działalności organizacji.

Chodzi o marginalny udział w działalności, czyli w ogólnej liczbie lotów. Nie ma znaczenia udział w zysku organizacji. Nie będzie zgodne z przepisami wykonywanie 100 holi czy zrzutów tandemowych rocznie przy 200 lotach szkoleniowych. Co więcej, EASA stoi na stanowisku, że organizacja, która oferuje loty zapoznawcze jako regularną aktywność gospodarczą, nie spełnia warunku działalności marginalnej[1]. W takim przypadku konieczne byłoby zgłoszenie (albo zezwolenie) SPO.

Nie będzie miała znaczenia też liczba ewentualnych osób, które po usłudze zapiszą się na szkolenie lotnicze w danej organizacji – a takie stanowisko często jest powtarzane w ośrodkach szkolenia. Przepisy stawiają warunek prowadzenia promocji, a nie osiągniecia efektu w postaci zwerbowania ucznia.

Podsumowanie

Czyli po spełnieniu wymagań wspólnych, ogólnych kluczowe znaczenie będzie miało to, czy klientem jest członek organizacji czy nie. Jeżeli skoczek/szybownik jest z naszej organizacji – nie ma ograniczeń, możemy wykonać na ich rzecz nawet i 1000 holi miesięcznie (odpłatnych) a w dalszym ciągu nie potrzebujemy SPO.

Natomiast jeżeli klient jest spoza naszej organizacji, kluczowe będzie miało to, czy zakres zrzutów jest marginalny w działalności. Jeżeli nie, to już potrzebujesz SPO.

Na koniec jeszcze jedna uwaga – kto jest członkiem organizacji? W stowarzyszeniach będą to osoby fizyczne – członkowie. Nie ma znaczenia czy członkowie zwyczajni, czy stowarzyszeni czy jacykolwiek inni (chyba, że statut w jakiś sposób to ogranicza). Inaczej wygląda to w spółkach – nie ma prawnej definicji „członka spółki kapitałowej”, ale trzeba przez to rozumieć osoby, które są udziałowcami albo akcjonariuszami tej spółki.

[1] GM.2. do art. 6 Rozporządzenia 965/2012

2 myśli na temat “Tandemy i holowanie szybowców – czy potrzebne SPO?

Dodaj komentarz