Jednym z celów mojego bloga jest informowanie Was o zmianach w przepisach. Aktualnie mamy procedowaną zmianę Prawa lotniczego, która nie jest jakoś szczególnie drastyczna (poza opłatami lotniczymi, o czym napiszę w innym artykule). Ale bokiem, boczkiem toczy się taka wrzutka, która (o ile wejdzie w życie w proponowanym brzmieniu) położy większość branży śmigłowcowej. W samoloty to też uderzy, ale nie tak bardzo.

Czym różni się śmigłowiec od samolotu? Śmigłowiec jest droższy w zakupie i eksploatacji. Ale z drugiej strony może wykonać bardziej specjalistyczne operacje i wylądować prawie wszędzie. Każdy może sobie wybrać opcję dla siebie. Poniżej propozycja zmiany:
Z lądowaniem łączy się miejsce, gdzie lądować możemy. Dotychczas były to 3 rodzaje miejsc:
- Lotniska – musisz uzyskać wpis do rejestru lotnisk, co jest związane z dość długim postępowaniem administracyjnym,
- Lądowiska ewidencjonowane – musisz uzyskać decyzję o wpisaniu lądowiska do ewidencji. Postępowanie znacznie krótsze niż przy lotnisku ale w dalszym ciągu zajmuje kilka miesięcy,
- Lądowiska nieewidencjonowane – lądujesz tam, gdzie jest bezpiecznie pod warunkiem, że masz zgodę posiadacza nieruchomości i wykonujesz nie więcej niż 14 operacji w ciągu 12 miesięcy.
Pisałem kiedyś o lądowiskach nieewidencjonowanych tutaj: https://latajlegalnie.com/2019/04/29/ladowanie-w-terenie-przygodnym/
Warto sobie przypomnieć albo zapoznać się.
Założenia zmiany
Ostatnio doszły mnie głosy od latających znajomych, że przygotowywana jest zmiana, która ma zlikwidować możliwość lądowania poza lotniskiem lub lądowiskiem wpisanym do ewidencji. Niemożliwe ma być lądowanie z wykorzystaniem przepisu o 14 dniach. Czyli zanim wylądujesz gdziekolwiek, będziesz drogi pilocie musiał przejść przez kilkumiesięczne postępowanie o założenie lądowiska.
Czytaj dalej „Zmiany dla lądowisk czyli jak zaorać latanie śmigłowcami?”