Tym razem zabrałem się za temat inny niż standardowe. Zazwyczaj piszę jakie są przepisy, jak rozumieć je w konkretnych sytuacjach. Natomiast dzisiaj chcę poruszyć temat bardziej systemowy – postawię parę pytań o istotę przepisów Rozporządzenia (UE) 1178/2011 oraz działalność ULC. Szczerze liczę, że w komentarzach przedstawicie swoje zdanie na ten temat. A sam temat jest bardzo ciekawy, bo dotyczy każdego członka personelu lotniczego i można sprowadzić go do pytania: „czy Prezes ULC może weryfikować każdy element szkolenia podczas wydawania licencji?”. Sprawa ma duże znaczenie praktyczne, bo jest związana z wydłużonym czasem postępowania, w trakcie którego (po zdaniu egzaminu) kandydat nie może latać. Zdarza się, że przez nawet kilka tygodni. Artykuł będzie przede wszystkim skupiał się na działalności LPL-1 (Inspektorat Licencjonowania Personelu Lotniczego), ponieważ dotyczy on właśnie licencjonowania.

Praktyka działania
Nabywanie uprawnień w lotnictwie wygląda tak, że uczeń/pilot najpierw odbywa szkolenie teoretyczne i praktyczne, potem zostaje (o ile spełnia wymagania) dopuszczony do egzaminu, następnie zdaje egzamin a na końcu składa wniosek do Prezesa ULC o wydanie licencji/wpis uprawnienia. Wniosek jest składany na określonym druku i musi znajdować się w nim to, co sam druk przewiduje. Nie mniej, nie więcej. W tym momencie ów uczeń/pilot zaczyna obcować z Władzą Lotniczą w osobach z LPL-1 i dyrekcji Departamentu Personelu Lotniczego, która albo mu licencję/uprawnienie wydaje albo nie.
Nie zdradzę tajemnicy państwowej jeżeli napiszę, że w części postępowań licencyjnych LPL-1 nie wydaje licencji z powodu błędów w szkoleniu. Od razu zastrzegam, że nie dyskutuję tu czy błędy faktycznie były – na potrzeby artykułu załóżmy, że zawsze tam, gdzie ULC kwestionuje wniosek, faktycznie coś w szkoleniu poszło niezgodnie z przepisami. Innymi słowy – załóżmy, że LPL się nie myli.
Czytaj dalej „Rola ATO/DTO oraz Prezesa ULC w procesie licencjonowania”