Wynajmowanie statku powietrznego – umowa

Dzisiejszy artykuł jest skierowany do właścicieli samolotów/śmigłowców/szybowców, którzy wynajmują je innym podmiotom. Dotyczy on zarówno najmu krótko jak i długoterminowego, na cele prywatne oraz na prowadzenie działalności gospodarczej. Pisząc go chciałbym Was uświadomić o tym, na co powinniście zwrócić szczególną uwagę przed oddaniem komuś swojego statku powietrznego – na zawarcie pisemnej umowy.

Po co w ogóle podpisywać umowę? Szczerze mówiąc nie zawsze będzie ona niezbędna – jeżeli dajemy samolot do polatania swojemu przyjacielowi, co do którego uczciwości mamy 100% pewności – faktycznie nie ma sensu. Zasadniczo jeżeli jesteśmy pewni co do uczciwości drugiej strony, że w czasie trwania „wypożyczenia” nic złego nie stanie się ze statkiem powietrznym, że nasz kontrahent zwróci nam go bez żadnych uszkodzeń i zapłaci tyle, na ile się umówiliśmy – nie potrzebujemy umowy na piśmie, wystarczy nam ustna. Co więcej, wtedy byłaby to zbędna makulatura i dodawanie sobie pracy.

Tyle, że decyzję o podpisaniu umowy podejmujemy zanim będziemy mieli wiedzę, czy te warunki się spełnią… Weźmy hipotetyczną sytuację:

Właściciel wynajmuje swój samolot pilotowi z licencją PPL(A), nalot PIC 1000h, wszystkie uprawnienia ważne a panowie nie zawierają żadnej umowy na piśmie, nie dogadują też ustnie szczególnych warunków. Polisa samolotu zawiera ograniczenie, że może on być pilotowany przez osobę z licencją co najmniej PPL(A) i nalotem dowódczym 300h. Pilot, który wynajął samolot spełnia ten warunek i wszystko gra. Ale tenże pilot w międzyczasie użycza naszego samolotu innej osobie z licencją PPL(A) ale z nalotem dowódczym już tylko 50h. Drugi pilot rozbija samolot, przyczyny zupełnie od niego niezależne, nie można mu przypisać winy bo zrobił wszystko poprawnie (np. nietypowa awaria silnika). Składamy więc roszczenie do ubezpieczyciela o wypłatę z aerocasco.

I tu będzie problem – jeżeli ubezpieczyciel dopatrzy się (a zapewne tak będzie), że w czasie powstania szkody PIC była osoba niespełniająca wymagań z polisy to odmówi nam wypłaty. W sądzie też nie wygramy.

Czytaj dalej „Wynajmowanie statku powietrznego – umowa”

Najem, dzierżawa i użyczenie statku powietrznego

W praktyce często mamy do czynienia z wykorzystywaniem statków powietrznych przez osoby niebędące ich właścicielami. Bardzo często odbywa się to w ramach koleżeńskiej współpracy i pomocy, przez co pomijana jest każda dodatkowa formalność, np. zawarcie umowy.

umowa naju

Ale bezumowne korzystanie (albo podpisanie złej umowy) zdarza się też pomiędzy dwoma podmiotami, które prowadzą działalność gospodarczą. Np. jeden operator lata na cudzym statku powietrznym w ramach organizacji ATO, usług SPO. Z drugiej strony właściciel może zarabiać na swoim samolocie/śmigłowcu/szybowcu oddając go innym pilotom do korzystania.

Kiedy umowa nie jest potrzeba? Jeżeli jesteśmy pewni co do uczciwości drugiej strony, w czasie trwania „wypożyczenia” nic złego nie stanie się ze statkiem powietrznym, nasz kontrahent zwróci nam go bez żadnych uszkodzeń i zapłaci tyle, na ile się umówiliśmy. Jeżeli wszystkie te elementy są spełnione, to faktycznie nie potrzebujemy żadnej umowy na piśmie. Co więcej, wtedy byłaby to zbędna makulatura i dodawanie sobie pracy. Tyle, że decyzję o podpisaniu umowy podejmujemy zanim będziemy mieli wiedzę, czy te warunki się spełnią…

W profesjonalnym środowisku podpisywanie umów nie jest niczym złym, a już na pewno nie jest oznaką braku zaufania. To normalne, standardowe działanie, które może uchronić nas przed bardzo nieprzyjemnymi problemami.

Tylko jaką umowę podpisać w przypadku statków powietrznych? Wszystkie one są dość podobne, ale różnią się w kilku miejscach. Niżej znajdziecie kilka porad z prawnego punktu widzenia: Czytaj dalej „Najem, dzierżawa i użyczenie statku powietrznego”

Wynajem samolotu – o czym pamiętać?

twin-engineDzisiejszy artykuł jest skierowany do właścicieli samolotów/śmigłowców/szybowców i wszystkich innych statków powietrznych, którzy wynajmują je innym podmiotom. Dotyczy on zarówno najmu krótko jak i długoterminowego, na cele prywatne oraz na prowadzenie działalności gospodarczej. Pisząc go chciałbym Was uświadomić o tym, na co powinniście zwrócić szczególną uwagę przed oddaniem komuś swojego statku powietrznego. Tym razem najważniejsza kwestia będzie na początku…

I. UMOWA!!!

Może wydawać się to dziwne, ale właśnie umowa w formie pisemnej powinna być zawsze podpisana pomiędzy Wami a osobą/firmą, która wynajmuje od Was samolot (to samo odnosi się innych latadeł). To właśnie umowa jest dokumentem, na który można skutecznie się powołać w razie ewentualnego sporu. Oczywiście przed umowa ustna też jest ważna, ale dochodzenie jej treści przed sądem będzie trudniejsze i o wiele bardziej czasochłonne. Warto poświęcić te parę godzin na przygotowanie dobrej, zabezpieczającej Wasze interesy umowy i dawanie jej każdemu klientowi do podpisu. Umowa o najem statku powietrznego może mieć różne formy – albo będzie rozbudowana zawierając wszystko, co chcemy uregulować, albo sama umowa będzie krótka i zwięzła a wszelkie szczegółowe regulacje znajdą się w załączniku/regulaminie. Z prawnego punktu widzenia nie ma znaczenia jaką formę wybierze wynajmujący, ważne, co znajdzie się w tych dokumentach.

Umowa może być potrzebna przy dochodzeniu swoich roszczeń, czy to polubownie czy przed sądem, ale jest też swego rodzaju uporządkowaniem wzajemnych relacji pomiędzy wynajmującym a najemcą.

A co powinno być w umowie?

  • Przedmiot umowy.

Nie jest nim nigdy „samolot”. Przedmiotem umowy jest „najem samolotu” – niestety większość umów jest źle napisana i jako ich przedmiot wskazywane są konkretne rzeczy. To błąd szkolny, a prawidłowe opisanie przedmiotu umowy to podstawa, żeby w ogóle była ona ważna. Samolot oddaje Wynajmujący (czyli właściciel), a bierze Najemca – nie należy mylić tych pojęć.

  • Stan samolotu.

Oczywistością jest, że w umowie wpiszemy rodzaj, znaki, rok produkcji itp. dane samolotu. Ale trzeba też pamiętać, żeby opisać ewentualne uszkodzenia (takie, które pozwalają na bezpieczny lot, z MEL czy bez niego). Musi być wskazane wyposażenie samolotu (np. radiostacja, nawigacja), a także to, co może być łatwo z samolotu wyjęte.

W dobrej umowie powinno znaleźć się wskazanie, gdzie samolot jest w CAMO, jakie paliwo jest tankowane, oleje itp. Niby oczywistości, ale skoro ludzie potrafią zatankować diesla benzyną, to wszystko jest możliwe. Czytaj dalej „Wynajem samolotu – o czym pamiętać?”