Operacje HESLO i HEC

Wśród kategorii operacji specjalistycznych możemy wyróżnić kilka ich rodzajów – od bardzo popularnych (np. wywóz skoczków, holowanie, fotografia z powietrza) po rzadziej spotykane. Wśród tych mało popularnych są m.in. operacje gdzie do statku powietrznego jest doczepiony człowiek lub jakiś przedmiot. Są to z zasady operacje szczególnej kategorii, znacznie bardziej narażone na wystąpienie ryzyk w czasie ich wykonywania. Dlatego też zgodnie z przepisami UE tego typu operacje są uznawane za operacje specjalistyczne wysokiego ryzyka (SPO HR) i jednocześnie przed operatorem zamierzającym je wykonywać przepisy stawiają wyższe wymagania.

foto: pixabay.com/dariobustosars

Zgodnie z ORO.SPO.110(a) Rozporządzenia (UE) nr 965/2012 katalog operacji, które są uznawane za operacje wysokiego ryzyka określa każde państwo członkowskie. W Polsce tego typu kwalifikacja odbywa się w oparciu o rozporządzenie Ministra Infrastruktury[1] w którym wymienione zostały rodzaje operacji lotniczych uznawanych za SPO HR.

Na marginesie pisałem już jakiś czas temu dlaczego błędem było wrzucenie do tego rozporządzenia operacji HHO, które nie mogą być operacjami specjalistycznymi (SPO), ponieważ EASA uznaje HHO jako zatwierdzenie szczególne do przewozu lotniczego (CAT). To kolejna z niezgodności pomiędzy naszym prawem krajowym a lotniczymi regulacjami UE. Artykuł znajdziecie pod poniższym linkiem:

Czytaj dalej „Operacje HESLO i HEC”

Organizacje skomplikowane i nieskomplikowane – nowe kryteria podziału

foto: pixabay.com

Zanim przeczytasz zróbmy test. Odpowiedz na poniższe pytania:

  • Prowadzisz (pracujesz w) ATO, które szkoli na dwóch rożnych lotniskach albo prowadzi szkolenie na typ MPL;
  • Prowadzisz (pracujesz dla) operatora AOC, który robi loty widokowe nad morzem;
  • Prowadzisz (pracujesz dla) operatora SPO HR;
  • Zatrudniasz ponad 20 pracowników.

Jeżeli odpowiedź na którekolwiek z pytań brzmiała „TAK”, to sugeruję zapoznanie się z artykułem😉 Bo może zdarzyć się, że nowe wytyczne dotykają właśnie Waszej organizacji. PS. Piszę tylko o operacjach lotniczych i szkoleniu.

24 lutego 2021 r. Prezes ULC wydał wytyczne nr 1 w sprawie kryteriów małej i dużej organizacji w lotnictwie cywilnym. Wytyczne weszły z dniem ogłoszenia, czyli od razu, bez żadnego okresu przejściowego. Mnie osobiście sprawa nieco podniosła ciśnienie, ponieważ niecały tydzień po publikacji wytycznych miałem zaplanowany u klienta audyt SPO HR – a przy pierwszym czytaniu pojawiły się teorie, że ten klient będzie uznany za skomplikowanego a nie jak dotychczas nieskomplikowanego. Koniec końców rozsądek wygrał i audyt zakończył się sukcesem ale ta sytuacja natchnęła mnie do napisania artykułu.

Same wytyczne do ściągnięcia tutaj: http://edziennik.ulc.gov.pl/legalact/2021/7/

Zastanawiacie się pewnie, dlaczego wejście wytycznych tak na mnie podziałało. Ano dlatego, że moim klientem w tej konkretnej sprawie jest podmiot wykonujący jeden rodzaj działalności, zatrudniający 3 osoby – ciężko uznać go za skomplikowany. Natomiast 5 dni przed audytem dowiaduję się, że jednak będzie on oceniany jako complex. W takim przypadku audyt nie miałby większego sensu, ponieważ ani nie zdążylibyśmy w pełni zmienić dokumentacji (a zmian jest bardzo dużo) ani operator nie udźwignąłby tak dużej zmiany organizacyjnie – w tak krótkim czasie. Organizacja skomplikowana a nieskomplikowana to przepaść, szczególnie pod względem SMS (systemu zarządzania bezpieczeństwem). Niżej opiszę na czym te różnice polegają.

Czytaj dalej „Organizacje skomplikowane i nieskomplikowane – nowe kryteria podziału”

TOPR – jak to wygląda „lotniczo”? Operacje HEMS i HHO

Zdjęcie: Fundacja Ratownictwa Tatrzańskiego TOPR (za zgodą)

TOPR zna każdy, nawet ci, którzy nigdy nie byli w górach. Ciężko byłoby znaleźć kogoś, kto ma o Pogotowiu złe zdanie. Sam jestem pełen podziwu dla umiejętności ratowników i tego co robią. Z tym, że nie o górach dzisiaj będzie (a mógłbym o nich pisać duuużo) ale o lotnictwie. Bo TOPR od kilkudziesięciu lat z lotnictwem jest związany dość mocno przez wykorzystywanie do swojej działalności śmigłowców. Były to SM-1 (Mi-1), Mi-2 a teraz Sokół.

Na marginesie – te związki są jeszcze szersze. Na przykład dyrektor jednego z aeroklubów jest ratownikiem Pogotowia. Wiedzieliście?

Wracając jednak do tematu głównego, dzisiaj przybliżę Wam zasady, na jakich działa dzisiaj jeden z najbardziej charakterystycznych śmigłowców w Polsce – biało-czerwony Sokół SP-SXW. Pamiętajmy, że mimo specyficznego charakteru działalności TOPR, funkcjonuje on w środowisku lotniczym a w konsekwencji podlega pod konkretne przepisy i wymagania, jakie muszą być spełnione, żeby śmigłowiec mógł legalnie latać. Przy okazji pokażę Wam na czym w praktyce polegają szczególne rodzaje operacji śmigłowcowych – czasem wykonywane jako przewóz lotniczy a czasem jako operacje specjalistyczne wysokiego ryzyka.

Kto wykonuje operacje lotnicze?

Jeżeli ktoś jest w Tatrach i widzi w powietrzu Sokoła myśli automatycznie: „Oho, TOPR leci”. I jest to oczywiście prawda ale w takim powszechnym rozumieniu. Bo faktycznie TOPR, mimo że jest właścicielem śmigłowca to nie jest operatorem lotniczym i sam nie może wykonywać operacji lotniczych. Operator jest zawsze wybierany w drodze zamówienia publicznego – w 2020 roku jest nim Husair Sp. z o.o. TOPR ogłasza przetarg, w którym przedmiotem zamówienia jest obsługa lotnicza, techniczna i eksploatacja śmigłowca.

Czytaj dalej „TOPR – jak to wygląda „lotniczo”? Operacje HEMS i HHO”

Loty (szkoleniowe, sportowe, pasażerskie) i skoki w czasach koronawirusa. FAQ

foto: pixabay.com

Mam nadzieję, że to już ostatni wpis z kategorii wirusowych. Miałem już tego tematu nie ruszać (bo dużo było ostatnio) ale spływają do mnie pytania, często powtarzające się. Dlatego dziś napiszę o ograniczeniach w lataniu w Polsce w czasie koronawirusa. Warto te problemy opisać zbiorczo, tym bardziej, że obejmują one nie tylko lotnicze akty prawne.

Prośba też do Was – piszcie w komentarzach swoje pytania, będę aktualizował tekst. Żeby w miarę wszystko było jasne i zebrane w jednym miejscu. ULC na swoich stronach publikuje różne komunikaty ale tu będzie w innej formie. Nie lepiej czy gorzej – inaczej 😊

Uwaga: Nie jestem od tego, żeby mówić Wam czy latać czy nie – sami decydujcie. Ja pokazuję tylko co można.

Dostępność przestrzeni powietrznej

Na dzisiaj (1 maja 2020 r.) mamy obowiązujące rozporządzenie RM z dnia 23 kwietnia 2020 r. w sprawie zakazów w ruchu lotniczym. Po pierwsze ono w żadnym stopniu nie dotyka przestrzeni powietrznej. Treść obejmuje tylko wykonywanie operacji lotniczych na lotniskach i lądowiskach – ale tylko wpisanych do ewidencji lądowisk. Jeżeli ktoś wykorzystuje lądowisko 14 dni w roku, a nie jest ono wpisane do ewidencji – teoretycznie zakazy z rozporządzenia go nie obejmują. W praktyce nie ma po co kombinować.

Czy lotnisko sportowe/lokalne może być otwarte?

Dobre pytanie. Tutaj wychodzimy poza przepisy lotnicze i sięgamy po rozporządzenie RM z 19 kwietnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii.

Zgodnie z § 8 obowiązuje zakaz prowadzenia działalności związanej ze sportem, rozrywkowej i rekreacyjnej. Zakaz obowiązuje do odwołania – a odwołania jeszcze nie było. Planowana jest zmiana rozporządzenia RM wdrażająca tzw. „odmrożenie sportu”, ale ono będzie odbywało się w etapach. Na 4 maja planowane jest otwarcie obiektów otwartych, pod rygorem zachowania reżimu sanitarnego.

Czytaj dalej „Loty (szkoleniowe, sportowe, pasażerskie) i skoki w czasach koronawirusa. FAQ”