Flight sharing (cost sharing) czyli dzielenie kosztów lotu

Formuła flight sharingu (cost sharingu) jest dopuszczalnym sposobem na obniżenie kosztów lotu a zarazem ciekawym pomysłem na zmniejszenie kosztów eksploatacji statku powietrznego. Przepisy wprowadzające flight sharing obowiązują od 2014 roku i bazują na prawie europejskim (rozporządzenie UE nr 379/2014). Na blogu poruszałem już temat, jednak jest on na tyle ciekawy i coraz bardziej powszechny, że warto o nim wspomnieć jeszcze raz.

aircraft-2036395_1920

Flight sharing – na czym polega?

Mówiąc najprościej jest to obniżenie kosztów lotu, jakie ponosi dowódca statku powietrznego. Mogą z niego skorzystać zarówno piloci z licencjami zawodowymi ale też z turystycznymi – w Europie nie ma  żadnej różnicy.

Pierwsza, podstawowa zasada, od której uzależnia się w ogóle stosowanie podziału kosztów brak nastawienia na zysk pilota dowódcy.

Jeżeli chodzi o rodzaj statku powietrznego, to nie ma wątpliwości, że dopuszczalne do flight sharingu są statki powietrzne z certyfikatem typu EASA. Ze statkami powietrznymi z Aneksu II już jest większa komplikacja, ale istnieje pewna możliwość sensownego argumentowania, że też podpadają pod przepisy o dzieleniu kosztów (co ciekawe, brytyjski CAA oficjalnie stwierdził, że jest to możliwe – w rejonie FIR LONDON i FIR SCOTLAND). Fligh sharing obejmuje zarówno samoloty, śmigłowce, szybowce i balony. Ważne – możesz lecieć gdzie chcesz, nie tylko loty A-A. Czytaj dalej „Flight sharing (cost sharing) czyli dzielenie kosztów lotu”

Loty zapoznawcze – przepisy

lot-widokowyNie tylko certyfikowany przewoźnik lotniczy może zabrać do samolotu, śmigłowca czy szybowca pasażera. Co więcej, można zarobić na takim locie – inaczej niż w przypadku flight sharingu (było trochę w tym artykule). EASA dopuszcza wykonywanie lotów zapoznawczych, czyli krótkich, wykonywanych komercyjnie lotów „widokowych”. Dziś będzie o tym jak organizować i wykonywać loty zapoznawcze zgodnie z prawem.  Czytaj dalej „Loty zapoznawcze – przepisy”

Flight sharing

flight sharingOstatni artykuł o planach wejścia Ubera w lotnictwo wywołał ciekawą dyskusję, którą warto pociągnąć. Wiedziałem, że w Polsce funkcjonuje coś w rodzaju flight sharingu, ale nie znałem konkretnych przykładów – na szczęście Maciej Gierczak odesłał mnie do strony www.timebros.pl. Na tej stronie piloci podają swoje planowane loty i oferują możliwość zabrania pasażerów w zamian za współudział w kosztach podróży. Ale po kolei.  Czytaj dalej „Flight sharing”