Czy można zestrzelić statek powietrzny?

Przy okazji pracy nad zupełnie innym tematem trafiłem na ciekawe zagadnienie – czy obecny system prawny pozwala na zestrzelenie statku powietrznego? Albo na zniszczenie go w inny sposób (oczywiście w locie). Sprawa trochę teoretyczna (o ile ktoś nie jest terrorystą) ale jak niżej zobaczycie ciekawa.

foto: pixabay.com

W teorii mamy ICAOwskie zasady przechwytywania statków powietrznych, procedury itp. Ale co w sytuacji, kiedy dowódca przechwyconego statku powietrznego nie przestraszy się asysty dwóch F-16 i nie stosuje się do ich poleceń? Będą z nim lecieć aż zabraknie paliwa? A jeżeli w międzyczasie pilot tego przechwyconego statku powietrznego powtórzy atak na WTC?

Stan prawny

Wiecie w ogóle, że w Prawie lotniczym do 3 października 2008 r. był przepis pozwalający na „zniszczenie cywilnego statku powietrznego, jeżeli jest on użyty do działań sprzecznych z prawem, jeżeli wymagają tego względy bezpieczeństwa państwa”? Oczywiście nie chodzi o wożenie pasażerów bez AOC – przepis dotyczył przede wszystkim działań terrorystycznych. Chociaż z drugiej strony działania terrorystyczne były tylko jednym z przykładów sytuacji uzasadniających zniszczenie statku powietrznego. Ogólnie przepis odnosił się do „względów bezpieczeństwa państwa”. Czym one w takim razie są?

Nie było tu też pełnej dowolności w decydowaniu, do kogo strzelać – musiały zostać przeprowadzone procedury polegające na informowaniu i ostrzeganiu. Wszystko zostało opisane w ustawie o ochronie granicy państwowej[1]. Decyzje mógł podjąć tylko Minister Obrony Narodowej.

Kontynuuj czytanie „Czy można zestrzelić statek powietrzny?”

Za co odpowiedzialny jest kierownik odpowiedzialny w organizacjach lotniczych?

Ostatnio dostałem pytanie:

Mikołaj, a tak w ogóle za co odpowiedzialny jest kierownik odpowiedzialny, kiedy faktycznie coś się stanie?” I to jest na tyle dobre pytanie, że pomyślałem o podzieleniu się z Wami odpowiedzią. Szczególnie, że nie jest ona ani prosta ani oczywista.

Kierownik odpowiedzialny to osoba, która musi być w każdej organizacji lotniczej. Nawet w jednoosobowej, o ile taka działalność jest nastawiona na zarabianie. Kierownik odpowiedzialny zgodnie z wymogami prawa lotniczego musi mieć upoważnienie do jednoosobowego reprezentowania operatora i w praktyce kieruje jego działalnością. Ale czy sama nazwa „odpowiedzialny” wiąże się z faktyczną odpowiedzialnością kierownika? Nie będę pisał o odpowiedzialności wobec Prezesa ULC czy zarządu/wspólników organizacji ponieważ te co do zasady w najgorszym przypadku spowodują zakończenie współpracy z kierownikiem odpowiedzialnym. Artykuł dotyczy odpowiedzialności cywilnej i karnej – więc takich, które mogą zaboleć…

Przyznam, że ten artykuł jest ciężki. Nie da się w prosty sposób wyjaśnić koncepcji prawnych, nad którymi profesorowie głowią się od kilkudziesięciu lat. Ale chciałbym Wam pokazać pewne mechanizmy.

TO NIE JEST TEKST DLA PRAWNIKÓW – za mało teoretyzowania jak dla nich 🙂

Kontynuuj czytanie „Za co odpowiedzialny jest kierownik odpowiedzialny w organizacjach lotniczych?”

Co to jest statek powietrzny?

Już powoli zbliża mi się 10 lat pracy związanej z lotnictwem i prawem lotniczym ale ciągle zdarzają się sytuacje, kiedy mózg staje w poprzek. Nie wiem z czego to wynika – może mój rozumek nie ogarnia rzeczywistości, może za dużo staram się pojąć na prostą logikę? A może po prostu czasem spotykam się z podejściami, które właśnie z logiką mają niewiele wspólnego? Za to uwielbiają doktoryzowanie się w każdym możliwym aspekcie. Sam już nie wiem…

Ostatnio zdarzyły mi się sytuacje, w których różne osoby (sądy i organy) zastanawiały się, co jest statkiem powietrznym. Konkretnie chodziło o spadochrony, szybowce i śmigłowce. Tak. Nie mylą Was oczy. Po „dogłębnej analizie” definicji statku powietrznego zdarzały się poglądy, że te urządzenia jednak nie są statkami powietrznymi. Co najgorsze nie wszyscy byli oderwani od lotnictwa, więc warto się nad tym tematem pochylić żeby bronić się w przyszłości przed podobnymi kwiatkami.

Jest to tylko jeden przykład prostej sprawy, banalnego tematu, który niestety urasta do rangi problemu rozszczepiania atomów. Niepotrzebnie. Niestety (wiem z doświadczenia) bardzo często dzieje się podobnie.

Chcecie przykłady radosnej twórczości? Proszę bardzo:

Przykład nr 1 (śmigłowiec):

W sprawie o przyznanie emerytury pomostowej Sąd Okręgowy w Lublinie[1] stwierdził, że pilot śmigłowca nie może być uznany za pilota statku powietrznego. Według sądu śmigłowiec nie jest bowiem statkiem powietrznym…

Kontynuuj czytanie „Co to jest statek powietrzny?”

Oddam piątek w ULC

Problem z kolejkami w ULC jest coraz większy. Oczywiście chodzi o kolejki kandydatów, którzy w większym lub mniejszym stresie czekają na swoje wejście na sesję teoretyczną do LKE. Podobno żeby zająć w miarę bezpieczne miejsce trzeba stanąć w kolejce już w nocy (taki powrót do czasów słusznie minionych). Co gorsza, część osób zostaje odprawionych z kwitkiem, bo po prostu nie ma dla nich miejsc.

foto: pixabay.com

Już pomijam kwestię wstawania w nocy czy dojazdu do Warszawy. Prawdziwym problemem jest ograniczenie czasowe trwania egzaminów, przez co kandydaci na pilotów mają dodatkowy stres w postaci obawy, że nie wyrobią się w prawnie określonym terminie 18 miesięcy.

Głosy oburzenia słyszałem już od wielu osób. Dzisiaj pojawił się też list otwarty na portalu dlapilota.pl:

https://dlapilota.pl/wiadomosci/dlapilota/niewydolnosc-lotniczej-komisji-egzaminacyjnej-kryzys-ulc

znajdziecie tam również odpowiedź rzecznika ULC.

O ile rozumiem argumenty Urzędu i doceniam starania o powiększenie sali egzaminacyjnej, to nie sposób nie mieć wrażenia, że to nie rozwiąże problemu. Pani Karolina Lisowska sama pisze, że „ W ciągu ostatnich pięciu lat liczba składanych do ULC wniosków o egzaminy teoretyczne zwiększyła się kilkukrotnie: z 1291 wniosków, które wpłynęły w 2014 roku (262 do ATPL) do 2369 wniosków w 2018 roku (775 do ATPL)”. Skok ogromny i wcale nie zapowiada się, żeby trend miał się zmienić. Jest ssanie na rynku i coraz więcej ludzi się szkoli. Czy zwiększenie liczby stanowisk o 10 długofalowo pomoże? Śmiem wątpić.

Kontynuuj czytanie „Oddam piątek w ULC”