Operacje niekomercyjne – NCC i NCO

foto: pixabay.com

Czym jest lotnicza operacja niekomercyjna?

Proste pytanie, prawda? Wiadomo – przewóz lotniczy to komercja, bo klient płaci za bilet. Reszta już jest mniej ważna. A poza tym, jakie to ma znaczenie czy komercyjna czy nie? Po co sobie zawracać głowę takim akademickim pytaniem?

Przykład:

Janek jest prezesem zarządu spółki. Janek ma klientów w całej Europie, a czasu coraz mniej. Więc kupił samolot, powiedzmy PC-12.

W spółce pracuje Marek (jako dyrektor sprzedaży, zawsze na spotkania jeżdżą we dwóch). Marek ma licencję PPL i Janek zaproponował mu, żeby pilotował ten samolot.

Na pozór prosta, ale spotykana sytuacja. Czy więc Marek może być pilotem tego samolotu, dalej pracując jako dyrektor sprzedaży? Lot jest bezpośrednio związany z działalnością gospodarczą firmy, która zarabia dzięki szybkiemu dostaniu się na spotkanie.

I tutaj właśnie znaczenia nabiera kwestia „komercyjności” operacji lotniczych. Związane jest to chociażby z uprawnieniami, jakie wynikają z licencji PPL a CPL. Zgodnie z FCL.205.A., posiadacz PPL może wykonywać bez wynagrodzenia czynności pilota dowódcy lub drugiego pilota samolotów w operacjach niekomercyjnych. Czyli jeżeli nasza sytuacja będzie „operacją niekomercyjną”, to Marek może siadać w Pilatusa i lecieć na spotkanie z prezesem.

Operacje komercyjne

Operacje niekomercyjne to wszystkie te, które nie mieszczą się w definicji operacji komercyjnych więc musimy zacząć od tych drugich. Definicja „commercial operation” znalazła się w rozporządzeniu bazowym UE 216/2008 (art. 3 lit i). Niżej macie tekst pierwotny po angielsku i polskie tłumaczenie:

„commercial operation” shall mean any operation of an aircraft, in return for remuneration or other valuable consideration, which is available to the public or, when not made available to the public, which is performed under a contract between an operator and a customer, where the latter has no control over the operator; „użytkowanie komercyjne” oznacza użytkowanie statku powietrznego za wynagrodzeniem lub na zasadzie innego świadczenia wzajemnego, które jest dostępne publicznie lub, w przypadku gdy nie jest dostępne publicznie, następuje na mocy umowy między operatorem a klientem, gdy klient nie ma kontroli nad operatorem

Wrzucam dwie wersje, ponieważ wiążąca jest angielska, a nasze tłumaczenie mam wrażenie, że niestety nie jest perfekcyjne. W polskiej wersji językowej znalazło się „użytkowanie komercyjne” zamiast „operacji komercyjnej”. Różnica ma znaczenie dla całościowego rozumienia przepisów – przecież nawet FCL posługuje się pojęciem „operacje komercyjne”.

Kontynuuj czytanie „Operacje niekomercyjne – NCC i NCO”

Nowe wytyczne ULC dla statków powietrznych kategorii eksperymentalnej a OPT-OUT 600 kg

19 stycznia 2022 r. Prezes ULC opublikował wytyczne nr 1 w sprawie warunków wyłączenia statków powietrznych klasy urządzenie latające do kategorii Eksperymentalna (K6E). Dokument do ściągnięcia tu: https://edziennik.ulc.gov.pl/actbymonths

foto: pixabay.com/herbert2512

W wytycznych Prezes ULC wskazuje, co mieści się w kategorii K6E, jak powinno wyglądać włączenie do tej kategorii a także zależności między kategorią K6E a K4 (kwalifikowaną).

Ogólny zarys problemu

Nie wiem jak Wy, ale ja oceniam to działanie bardzo pozytywnie. Już tłumaczę dlaczego. Spotykałem się kilka razy z pomysłami osób posiadających samolot o masie większej niż 472,5 kg a 600 kg, który nie był certyfikowany. Zdarzało się, że właściciel takiego samolotu chciały nim latać prywatnie ale byli też tacy, co chcieli zarabiać na lataniu, np. wykonując loty widokowe. Zgodnie z obowiązującymi przepisami mamy ogólną zasadę, zgodnie z którą samolot musi posiadać certyfikat typu, chyba że jest klasyfikowany jako urządzenie latające. Wtedy korzysta z wyłączenia stosowania do niego przepisów UE. Kluczowy warunek to masa całkowita, która nie może przekroczyć 472,5 kg z systemem ratowniczym albo 450 kg bez systemu[1].

Praktyka jest jednak taka, że większość konstrukcji ma masę własną ok. 300 kg. Dodajmy do tego dwie osoby na pokładzie, każda po 80 kg – już mamy 460 kg. A gdzie paliwo? Ciężko złapać się w tych limitach, żeby latać legalnie. Dlatego pojawiały się pomysły, żeby zmienić kategorię samolotu z kwalifikowanej (K4) na eksperymentalną (K6E). Wszystko dlatego, że dla kategorii K6E dopuszczalna masa całkowita to już 600 kg, a to daje o wiele większe możliwości eksploatacyjne.

Kontynuuj czytanie „Nowe wytyczne ULC dla statków powietrznych kategorii eksperymentalnej a OPT-OUT 600 kg”

Zmiany dla lądowisk czyli jak zaorać latanie śmigłowcami?

Jednym z celów mojego bloga jest informowanie Was o zmianach w przepisach. Aktualnie mamy procedowaną zmianę Prawa lotniczego, która nie jest jakoś szczególnie drastyczna (poza opłatami lotniczymi, o czym napiszę w innym artykule). Ale bokiem, boczkiem toczy się taka wrzutka, która (o ile wejdzie w życie w proponowanym brzmieniu) położy większość branży śmigłowcowej. W samoloty to też uderzy, ale nie tak bardzo.

foto: pixabay.com (TheOtherKev)

Czym różni się śmigłowiec od samolotu? Śmigłowiec jest droższy w zakupie i eksploatacji. Ale z drugiej strony może wykonać bardziej specjalistyczne operacje i wylądować prawie wszędzie. Każdy może sobie wybrać opcję dla siebie. Poniżej propozycja zmiany:

Z lądowaniem łączy się miejsce, gdzie lądować możemy. Dotychczas były to 3 rodzaje miejsc:

  1. Lotniska – musisz uzyskać wpis do rejestru lotnisk, co jest związane z dość długim postępowaniem administracyjnym,
  2. Lądowiska ewidencjonowane – musisz uzyskać decyzję o wpisaniu lądowiska do ewidencji. Postępowanie znacznie krótsze niż przy lotnisku ale w dalszym ciągu zajmuje kilka miesięcy,
  3. Lądowiska nieewidencjonowane – lądujesz tam, gdzie jest bezpiecznie pod warunkiem, że masz zgodę posiadacza nieruchomości i wykonujesz nie więcej niż 14 operacji w ciągu 12 miesięcy.

Pisałem kiedyś o lądowiskach nieewidencjonowanych tutaj: https://latajlegalnie.com/2019/04/29/ladowanie-w-terenie-przygodnym/

Warto sobie przypomnieć albo zapoznać się.

Założenia zmiany

Ostatnio doszły mnie głosy od latających znajomych, że przygotowywana jest zmiana, która ma zlikwidować możliwość lądowania poza lotniskiem lub lądowiskiem wpisanym do ewidencji. Niemożliwe ma być lądowanie z wykorzystaniem przepisu o 14 dniach. Czyli zanim wylądujesz gdziekolwiek, będziesz drogi pilocie musiał przejść  przez kilkumiesięczne postępowanie o założenie lądowiska.

Kontynuuj czytanie „Zmiany dla lądowisk czyli jak zaorać latanie śmigłowcami?”

Organizacje skomplikowane i nieskomplikowane – nowe kryteria podziału

foto: pixabay.com

Zanim przeczytasz zróbmy test. Odpowiedz na poniższe pytania:

  • Prowadzisz (pracujesz w) ATO, które szkoli na dwóch rożnych lotniskach albo prowadzi szkolenie na typ MPL;
  • Prowadzisz (pracujesz dla) operatora AOC, który robi loty widokowe nad morzem;
  • Prowadzisz (pracujesz dla) operatora SPO HR;
  • Zatrudniasz ponad 20 pracowników.

Jeżeli odpowiedź na którekolwiek z pytań brzmiała „TAK”, to sugeruję zapoznanie się z artykułem😉 Bo może zdarzyć się, że nowe wytyczne dotykają właśnie Waszej organizacji. PS. Piszę tylko o operacjach lotniczych i szkoleniu.

24 lutego 2021 r. Prezes ULC wydał wytyczne nr 1 w sprawie kryteriów małej i dużej organizacji w lotnictwie cywilnym. Wytyczne weszły z dniem ogłoszenia, czyli od razu, bez żadnego okresu przejściowego. Mnie osobiście sprawa nieco podniosła ciśnienie, ponieważ niecały tydzień po publikacji wytycznych miałem zaplanowany u klienta audyt SPO HR – a przy pierwszym czytaniu pojawiły się teorie, że ten klient będzie uznany za skomplikowanego a nie jak dotychczas nieskomplikowanego. Koniec końców rozsądek wygrał i audyt zakończył się sukcesem ale ta sytuacja natchnęła mnie do napisania artykułu.

Same wytyczne do ściągnięcia tutaj: http://edziennik.ulc.gov.pl/legalact/2021/7/

Zastanawiacie się pewnie, dlaczego wejście wytycznych tak na mnie podziałało. Ano dlatego, że moim klientem w tej konkretnej sprawie jest podmiot wykonujący jeden rodzaj działalności, zatrudniający 3 osoby – ciężko uznać go za skomplikowany. Natomiast 5 dni przed audytem dowiaduję się, że jednak będzie on oceniany jako complex. W takim przypadku audyt nie miałby większego sensu, ponieważ ani nie zdążylibyśmy w pełni zmienić dokumentacji (a zmian jest bardzo dużo) ani operator nie udźwignąłby tak dużej zmiany organizacyjnie – w tak krótkim czasie. Organizacja skomplikowana a nieskomplikowana to przepaść, szczególnie pod względem SMS (systemu zarządzania bezpieczeństwem). Niżej opiszę na czym te różnice polegają.

Kontynuuj czytanie „Organizacje skomplikowane i nieskomplikowane – nowe kryteria podziału”