Porozumienie z Lasami Państwowymi w sprawie wycinki drzew przy lotniskach

drzewa 2Opiszę jedną z możliwych ścieżek usuwania naturalnych przeszkód lotniczych – porozumienie z Lasami Państwowymi, na podstawie którego drzewa stanowiące przeszkody lotnicze zostaną wycięte. Pozwala na to przepis zawarty w art. 82 ust. 2 Prawa lotniczego, dość świeży bo wprowadzony do ustawy w czerwcu 2016 r. Nie jest to nowa konstrukcja prawna – taki sam model funkcjonuje już np. w Specustawie lotniskowej (czyli od 2009 r.) oraz w innych ustawach dotyczących branży transportowej – niestety jest bardzo skromnie opisany w literaturze.

Istota przepisu z art. 82 ust. 2 Prawa lotniczego

Lasy Państwowe zarządzające na podstawie ustawy o lasach, nieruchomościami, w stosunku do których wydano decyzję Prezesa Urzędu, o której mowa w ust. 1 pkt 7, są obowiązane do dokonania nieodpłatnie wycinki drzew i krzewów oraz ich uprzątnięcia w terminie ustalonym w odrębnym porozumieniu albo umowie między Lasami Państwowymi a zakładającym lotnisko, o którym mowa w art. 55 ust. 2 pkt 1-3, zarządzającym lotniskiem użytku publicznego lub Polską Agencją Żeglugi Powietrznej. Drewno pozyskane z wycinki drzew i krzewów, o której mowa w zdaniu poprzednim, staje się nieodpłatnie własnością Lasów Państwowych. Koszty wycinki drzew i krzewów w wieku do 20 lat oraz ich uprzątnięcia ponosi zakładający lub zakładający lotnisko użytku publicznego albo PAŻP”.

Tyle przepis, ja chcę wejść bardziej szczegółowo w konkretne problemy i zastosowanie go w praktyce. Będę pisał zarówno pod kątem doświadczenia jak i optymalnego rozumienia przepisów, a w art. 82 ust. 2 jest sporo treści, z których mogą wynikać problemy.

Decyzja o uznaniu drzew za przeszkody

Po pierwsze żeby możliwe było zawarcie skutecznego porozumienia o wycince drzew to nieruchomość, na której drzewa rosną musi być objęta decyzją Prezesa ULC stwierdzającą, że są one przeszkodami lotniczymi. W przepisie nie ma mowy o tym, czy decyzja ma być ostateczna czy nie, ale praktyka w podobnych sytuacjach jednak jest taka, żeby decyzja była ostateczna. Ostateczna, czyli taka, od której już nikt się nie odwołuje, ani przed ULC ani przed sądem.

Sprawa dość istotna, ponieważ często postępowania sądowo-administracyjne są w toku kiedy chcemy rozpocząć negocjacje z Lasami Państwowymi – czyli decyzja nie jest ostateczna. Teoretycznie nie pozwala to na zawarcie skutecznego porozumienia (przynajmniej daje argument Lasom jeżeli nie chcą porozumienia), ale nie zamyka całkowicie drogi do niego. W takich sytuacjach warto w toku negocjacji uzgodnić również wycofanie skargi z sądu i zawrzeć w porozumieniu odpowiednie klauzule zawieszające. Wycofanie skargi automatycznie powoduje ostateczność decyzji, a klauzule zabezpieczają wspólne interesy.

Poza tym same rozmowy w niczym nie kolidują z postępowaniem, które i tak potrwa latami (średnia czekania w warszawskim WSA właściwym dla decyzji Prezesa ULC to ponad rok, a w Naczelnym Sądzie Administracyjnym pierwsza rozprawa ze skargi, którą złożyłem w 2016 roku będzie pod koniec … 2018 roku). Więc zdążycie szczegółowo omówić każdą wątpliwość w treści porozumienia.

Porozumienie

Treść porozumienia nie jest szczegółowo uregulowana, z ustawy wynika, że musi znaleźć się w nim termin wycinki. Ale koniecznie trzeba zawrzeć w nim wiek drzew, podział kosztów, warunki wycinki i ewentualne zabezpieczenia wykonania. Jeżeli toczy się postępowanie administracyjne lub sądowo-administracyjne to warto w porozumieniu uregulować sprawę wycofania skargi – o tym było wyżej.

Nie warto pisać nic o podziale drewna z wycinki – z mocy ustawy należy ono do Lasów Państwowych i umowa w innym brzmieniu byłaby nieważna. Ale uwaga – moim zdaniem dotyczy to tylko drzew starszych niż 20 lat. Młodsze, wycinane na koszt zarządzającego, będą też jego własnością – tak przynajmniej wynika z logicznej wykładni przepisu. Czytaj dalej „Porozumienie z Lasami Państwowymi w sprawie wycinki drzew przy lotniskach”