Konflikt w PAŻP a ograniczenie ruchu lotniczego

Dziś z rana nie mogłem uwierzyć w to co czytam. Prezes Rady Ministrów wydał rozporządzenie ograniczające ruch lotniczy na lotnisku Okęcie i Modlin. Ograniczenia są drastyczne i paraliżujące ruch lotniczy na największym polskim lotnisku, a na Modlinie praktycznie zamykające operacje lotnicze. I chociaż może to być tylko taki ruch strony rządowej, który ma zaszachować kontrolerów i zyskać pozycję negocjacyjną, to nie można wykluczyć że scenariusz paraliżu ruchu w rejonie Warszawy od 1 maja jest realny. Wystarczy przecież, żeby kontrolerzy powiedzieli „sprawdzam”.

Jak będzie nie wiemy. Wiemy natomiast dlaczego doszło do tego konfliktu i domyślamy się jakie będą skutki. Ponieważ rząd zdecydował się na rozwiązanie siłowe wykorzystując możliwości prawne – niżej przeczytacie o legalności tychże rozwiązań. Mówimy oczywiście o rozporządzeniu:

https://dziennikustaw.gov.pl/DU/2022/894

Podstawa prawna rozporządzenia

Zacznijmy od tego, że rozporządzenie zostało wydane z naruszeniem podstawy prawnej, przez niewłaściwy organ. Rozporządzenie wydała Rada Ministrów (czyli cały rząd) na podstawie art. 119 ust. 2 Prawa lotniczego. Problem w tym, że Rada Ministrów w oparciu o wskazany przepis może wydać rozporządzenie z uwagi na:

1) ważny interes polityki zagranicznej Rzeczypospolitej Polskiej;

2) względy obronności i bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej;

3) ważny interes gospodarczy Rzeczypospolitej Polskiej;

4) zobowiązania Rzeczypospolitej Polskiej wynikające z umów międzynarodowych, w tym zwłaszcza z wiążących uchwał Rady Bezpieczeństwa ONZ, przyjętych na podstawie rozdziału VII Karty Narodów Zjednoczonych.

Czytaj dalej „Konflikt w PAŻP a ograniczenie ruchu lotniczego”

Odszkodowanie za odwołany lot… dla psa? Przewóz zwierząt w samolocie.

To nie żart. Sytuacja miała miejsce kilka dni temu, kiedy dwójka pasażerów chciała polecieć na Lampedusę liniami Danish Air Tranport. Samolot miał problemy techniczne, koniec końców lot odwołano. No i pasażerowie wystąpili o odszkodowanie za odwołany lot. Łącznie żądali 750 EUR. Spytacie – dlaczego tyle, skoro była ich tylko dwójka? Ano dlatego, że domagają się odszkodowania również dla psa 😊

foto: pixabay.com

Piszę o tym, ponieważ TVN Biznes i Świat złapał mnie do wypowiedzi w tym temacie (w materiale można zobaczyć jedną ze ścian w mojej kancelarii). A jak to bywa w TV, po montażu ucieka często całościowa wypowiedź. Link do reportażu macie poniżej:

https://tvn24.pl/programy/wlasciciele-psa-chca-zadoscuczynienia-za-odwolany-lot-4040441?fbclid=IwAR3XdAnLU7TdD0VBDUhwlQHTef86LAzwjHErPBOuf6iDYEP5jZsudDnblaY

Przyznam bez bicia, że sprawę znam tylko z doniesień medialnych, więc nie widziałem wyroku. Sam mówiłem reporterowi TVN tylko o przepisach. Niemniej jednak sąd pierwszej instancji przyznał odszkodowanie psu (nazywa się „Jack”), ale przewoźnik się od tego odwołał. Czy zatem pies w ogóle może myśleć o odszkodowaniu? 😊

Czytaj dalej „Odszkodowanie za odwołany lot… dla psa? Przewóz zwierząt w samolocie.”